piątek, 11 kwietnia 2014

NIEMOWLĘ W SAMOLOCIE

Czy możemy latać samolotem z niemowlakiem?


Tak możemy. W podróż samolotem możemy wziąść ze sobą nawet 2 miesięczne niemowlę.
Młodsze niemowlaki, które nie skończyły tygodnia, nie mogą latać samolotem. Dlaczego? Ich układ oddechowy i układ krążenia są jeszcze za słabe.

Co wziąść pod uwagę?

1. rodzaj lotu : lot powinien być bezpośredni, a jeśli już trzeba to mieć jak najmniejszą liczbę przesiadek, najlepszy jest lot wieczorny -wtedy dzidzia szybko zaśnie i prześpi cały lot


2. rodzaj lini lotniczych ( co oferują ) : 
 - Większość linii oprócz  RYANAIR pozwala osobom podróżującym z dziećmi wejść na pokład jako pierwszym. Oznacza to, że możesz spokojnie wybrać miejsce, umieścić bagaż podręczny w luku nad głową i uniknąć tłoku. ( JAKIE MIEJSCE WYBRAĆJuż w samolocie wybierz miejsce w pobliżu wejścia. Będzie bliżej do łazienki i do wyjścia po lądowaniu. Siadać przy oknie czy przy przejściu? Tu zdania są podzielone. Wprawdzie siedząc przy przejściu, będzie ci łatwiej wstać w razie potrzeby, ale też przechodzący pasażerowie i obsługa będą się o ciebie "obijać".)
- Niemowlęciu do dwóch lat nie przysługuje osobne miejsce w samolocie - podróżuje na kolanach opiekuna albo na wykupionym miejscu siedzącym, na którym umieszcza się fotelik     ( zależy od linii).   WAŻNE : Niemowlę przypnij pasem, który mocuje się do twojego pasa. Jeśli lecisz pierwszy raz, nie wahaj się poprosić stewarda o pomoc. Zwróć uwagę, żeby maluch nie leżał na klamrze od twojego pasa.
- Nie możesz też zabrać dla dziecka zabrać osobnego bagażu. 
- Masz jednak prawo zabrać bez dodatkowych opłat składany wózek lub fotelik samochodowy, który zostawiasz przy samym wejściu do samolotu i odbierasz w tym samym miejscu po podróży.
- W samolocie możesz poprosić obsługę o podgrzanie jedzenia dla dziecka, albo o gorącą wodę do przygotowania posiłku.
-  W toalecie powinien być przewijak. Linie lotnicze zapewniają też akcesoria do pielęgnacji, poduszki i specjalne łóżeczka na dłuższych trasach tzw. skycots


oraz drobne zabawki w prezencie dla malucha, jednak na te udogodnienia nie możesz liczyć, jeśli korzystasz z tanich linii.

3. skład torby podręcznej

- paszport dziecka,

- pieluszki (jedna na każde dwie godziny podróży powinna wystarczyć),

- wilgotne chusteczki,

- papierowy ręcznik (przyda się, jeśli maluch zabrudzi twoje ubranie, albo siedzenie w samolocie),

- ulubioną przytulankę, a dla starszego dziecka kilka książeczek z naklejkami,

- jeśli nie karmisz piersią, mleko lub inne picie oraz jedzenie,

- ubranko na zmianę,

- mały kocyk (w samolocie może być zimno)

- jednorazowa mata do przewijania

- podstawowe lekarstwa


Jak zapewnić niemowlęciu maksymalne bezpieczeństwo?

Musimy pamiętać o : 

-odpowiednim ubranku ( w samolocie bywa zimno) 
Do podróży ubierz dziecko wygodnie, tak by mogło spać i siedzieć w różnych pozycjach. Wybierz strój z małą ilością guzików, klamerek itp. Przykładowy strój to koszulka z długim rękawem i spodnie dresowe, a dla niemowlaków body i cieplejszy pajacyk (jeśli lecimy zimą także lekki kombinezon lub polarowy pajacyk). Do przebrania weź dwie zmiany ubranek, rajstopki i bezrękawnik. Do samolotu przydadzą się sandałki lub skarpetki. Podczas snu warto dziecku założyć bezrękawnik albo dokładnie przykryć je kocem (są wydawane na pokładzie wraz z poduszeczkami). Uwzględnij strefę klimatyczną, do której lecisz i zabierz odpowiednie ubranie do założenia (albo zdjęcia) po dotarciu na miejsce.
zniwelowaniu skutków nagłej zmiany ciśnienia podczas startu i lądowania. Najlepiej trzymać wtedy dziecko na kolanach (stewardessa pomoże wam zapiąć pasy) i podać mu do ssania pierś, butelkę lub smoczek.

Pomyśl o czasie : nie śpiesz się

  •  -Przyjedź na lotnisko na dwie godziny przed odlotem. Spokojnie nadaj bagaż, zjedz lekki posiłek, a przed samym wejściem na pokład przewiń dziecko i sama skorzystaj z toalety. Większość lotnisk jest wyposażonych w specjalną toaletę dla matki z dzieckiem - z przewijakiem i innymi udogodnieniami. 

    UWAGA : 
    -Niektórzy pediatrzy zalecają podanie dziecku czopka z paracetamolem, żeby spokojniej przetrwało lot. Możesz, ale nie musisz zastosować się do tej rady. 
    - Jeśli dziecko ma katar, wpuść mu do noska kropelki albo sól morską. 


    NIE DENERWUJ SIĘ I PAMIĘTAJ O SWOICH PRAWACH

    1. Po pierwsze pamiętaj, że podróż jest stresująca tylko dla ciebie. Jeśli jesteś blisko, dziecko czuje się bezpieczne.
    2. Po drugie, obsługa lotniska i samolotu jest w pracy. Do ich zadań należy zapewnienie ci pomocy i ułatwienie podróży. Nie wahaj się prosić o tę pomoc i egzekwować swoich praw - słono za to zapłaciłaś. 
    3. Po trzecie, już w samolocie postaraj się, żeby twoje dziecko nie uprzykrzyło za bardzo podróży współpasażerom, ale też nie przepraszaj np. za płacz dziecka. Podaj mu pierś albo butelkę, spróbuj kołysania, a jeśli to nie pomoże pogódź się z losem i przeczekaj. Niektóre dzieci - tak jak dorośli - po prostu nie lubią samolotów. Jednak i ty, i twój maluch jesteście pełnoprawnymi pasażerami. Nie pozwól więc by syknięcia jakiegoś zniecierpliwionego pasażera zepsuły ci humor. 

    ILE ZA BILET?

    Wszystko zależy od wieku dziecka. Za bilet niemowlęcia podróżującego na twoich kolanach zapłacisz tylko 10 procent ceny (niektóre linie nie pobierają żadnych opłat za tak małe dzieci). Dzieciom starszym niż 2 lata trzeba kupić już pełny bilet (czasem linie lotnicze oferują kilkuprocentową zniżkę).

    PAMIĘTAJ O :

    - Jeśli podróżujesz tanimi liniami z niemowlęciem i partnerem, wsiadając zajmijcie cały rząd.

    - Zabierz na pokład jak najmniej bagażu. Pamiętaj, że będziesz musiała wnieść na pokład tę ciężką torbę i dziecko.

    - W liniach serwujących posiłki - jeśli podróżujesz "w asyście" - poproś o podanie posiłku tobie na początku, a twojemu partnerowi na końcu serwowania. W ten sposób będziecie oboje mogli spokojnie zjeść, podczas gdy druga osoba zajmie się dzieckiem.

    - W przypadku niemowląt dobrze sprawdza się na lotnisku nosidło na brzuch. Masz cały czas wolne ręce, nie musisz wykonywać akrobacji podczas składania i rozkładania wózka na płycie lotniska) i masz pewność, że "środek transportu" malucha nie zginie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz