środa, 30 kwietnia 2014

GDY DZIECKO SPADŁO Z ŁÓŻKA

Z losem nie wygramy. Chociaż bardzo pilnujemy swoje dzieciątko ,bardzo często zdarza się, że zaskoczy nas ono nagłym pierwszym obrotem wokół własnej osi albo ruchem, którego nie przewidzimy. Co wtedy?? 
Jeśli na momencik, choćby sekundę stracimy czujność i dziecko spadnie z łóżka oczywiście powinnyśmy zabrać je do lekarza lub na S.O.R. jak najprędzej. Jeśli jednak tego nie zrobimy, nie czujmy się od razu jak najgorsze matki na świecie. Niejedno dziecko zaliczyło upadek z łóżka niskiego lub wysokiego. Czasami gdy matki zgłaszają się do lekarza w takiej sytuacji słyszą od niego, że 98 % takich wypadków kończy się dobrze.
Oczywiście, czasami upadek z łóżka kończy się źle. Na prześwietleniu wychodzi, że są obrażenia wewnętrzne albo krwiaki. 
Jeśli nie pojedziemy z dzieckiem do lekarza, KONIECZNIE musimy obserwować dziecko. Czy wymiotuje, czy przestało płakać. Nie wiem czy to prawda, ale na wielu forach pisze, że przez 3 GODZINY od upadku , nie można pozwolić dziecku spać, bo może zapaść w śpiączkę. Jeśli wszystko jest ok, to może będziecie mieć szczęście i wszystko skończy się jedynie na siniaku lub zaczerwienieniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz