Poród - to dzięki niemu mamy nasze maleństwa w ramionach. Oto najważniejsze informacje dla przyszłych młodych mam:
ETAPY PORODU NATURALNEGO:
Pierwszy okres porodu – etap rozwierania
Początek wielkiego finału rozpoczyna się dość niewinnie. Zwiastują go pojawiające się w pewnych odstępach czasowych skurcze przypominające bóle miesiączkowe. Tak naprawdę to skurcze błony mięśniowej trzonu macicy, które pociągają za sobą wygładzenie i rozwieranie szyjki macicy. Warto ten początkowy okres przeczekać w domu, przygotować się do szpitala czy zadzwonić do męża. Bywa bowiem, że skurcze po pewnym czasie ustępują, a akcja porodowa ponownie zaczyna się po około dobie. Do szpitala należy się wybrać bezwarunkowo, kiedy skurcze robią się regularne, silne i pojawiają się co 7-10 minut lub gdy odeszły wody płodowe.
Najtrudniejszy okazuje się moment, kiedy szyjka osiąga 7 centymetrów rozwarcia. Mówi się wtedy o kryzysie. Często zdarza się, że rodząca jest u kresu sił, prosi wtedy o znieczulenie, cesarskie cięcie lub zgoła wybiera się do domu, bo ma już wszystkiego dość. Jeśli takie zachowanie zdarzy się tobie, oznacza to, że najtrudniejsze już minęło.
W tym pierwszym okresie organizm może chcieć również sam się oczyścić. Poród zwiastują czasem biegunka czy wymioty, a już w trakcie skurczów pęka pęcherz płodowy i odchodzą wody (czasem ma to miejsce przed akcją skurczową).
Szyjka macicy rozwiera się zazwyczaj od kilku do kilkunastu godzin. Trudno tu wskazać jakiś jeden, odpowiedzialny za długość porodu, czynnik. Z reguły czas ten dłuższy jest u pierworódek. Skraca się, gdy kobieta jest w czasie porodu aktywna, wykonuje ćwiczenia, potrafi oddychać przeponą.
W tym czasie maleństwo przygotowuje się do drogi – przytula główkę do klatki piersiowej, a nóżki do tułowia. Podróż przez kanał rodny przebywa, przesuwając się ruchem śrubowym. Może się denerwować i niespokojnie ruszać, dlatego ważne, aby mama umiała zachować spokój. Spróbuj mówić łagodnie do dziecka i głaskać je przez brzuch. Najtrudniejszy jest moment, kiedy dziecko próbuje pokonać cieśń macicy – zwłaszcza wtedy warto się ruszać, to ułatwia dziecku dopasowanie główki do tego trudnego odcinka. Stopniowo też usuwane są wody płodowe z płuc malucha.
Drugi okres porodu – etap parcia
Ten etap trwa krócej – od kilku minut do godziny/dwóch. Parcie nie jest bolesne, nie można go też powstrzymać, bo jest odruchem. Zazwyczaj kobieta dostaje wtedy nowych sił, czuje, że chwila spotkania się zbliża. Sam moment wydawania dziecka na świat może się wiązać z nacięciem krocza. Położna lub lekarka specjalnymi nożyczkami nacina krocze, zabezpieczając przed pęknięciami, które mogłyby się długo i boleśnie goić.
Co dzieje się z dzieckiem?
Odruch parcia to jakby sygnał od dziecka, że chce przywitać się z mamą. Jego główka bowiem drażni zakończenia nerwowe odpowiedzialne za ten odruch. W czasie skurczu partego dziecko przesuwa się też w dół, natomiast pomiędzy skurczami odrobinę się cofa. Ten etap kończy się pierwszym krzykiem dziecka…
Trzeci okres porodu – etap rodzenia łożyska
Trwa kilkanaście minut i zazwyczaj – za sprawą malucha – mama w ogóle go nie zauważa. W tym czasie ponownie zaczyna się akcja skurczowa i rodzi się łożysko. Lekarz musi sprawdzić, czy urodziło się całe. Jeśli uzna, że zaczęło się już rozkładać, będzie zobowiązany wykonać czyszczenie macicy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz