środa, 18 lutego 2015

POWRÓT MAMY DO PRACY

No i stało się . Moja córka ma niecałe 14 miesięcy - a ja idę na staż do szkoły językowej . Od 11 rano do 19 . Niestety , mam mieszane uczucia . Z jednej strony się cieszę, że zasilę domowy budżet ,a z drugiej ....no właśnie -szlak mnie trafia, że nie będę już "sama ", osobiście wychowywać dziecka. I będę ją widzieć tylko rano , bo o  19 często już śpi . Płakać mi się chce ,i śmieję się przez łzy na myśl o pracy. Eh ...i jak sobie z tym poradzić....Zobaczymy. Napiszę wam po paru pierwszych dniach. Zaczynam 1 marca .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz