1. przemywamy buzię
2. przygaszamy światło( zostawiamy włączoną małą lampeczkę albo telewizor bez dekodera, cokolwiek byleby był półmrok w pokoju)
3.dajemy dzidzi smoka , i pieluszkę do przytulenia
4 .puszczamy karuzele, albo pozytywkę i czekamy aż maluch zaśnie
lub opcja dla mam śpiących z dzieckiem :
1. przemywamy buzię
2. przygaszamy światło( zostawiamy włączoną małą lampeczkę albo telewizor bez dekodera, cokolwiek byleby był półmrok w pokoju)
3.przytulamy dziecko do siebie i czekamy aż zaśnie
Najgorsze co można zrobić to nauczyć dziecka lulania. Sprawdza się to jak dziecko ma do max.4 kilo, ale potem będziemy płakać, że tak je nauczyłyśmy gdy dziecko będzie mieć 10 kilo.
ZABAWA NA RĘKACH -TAK.
OBSERWOWANIE POMIESZCZEŃ -TAK.
USYPIANIE -NIE
Znam mamy co usypiały dzieci na huśtawce, ale to też jest trudne, bo nie daje nam czasu dla siebie.
Faktem jest, że dziecko które zasypia w określonych warunkach, budzi się jeśli zauważy zmianę tych warunków w fazie lekkiej snu, czyli lulane budzi się położone do łóżeczka.
Ostrzegam też przed zasypianiem przy piersi. Dziecko jej nie czuje i od razu się budzi. I usypianie zaczyna się od nowa. Dziecko, które leży spokojnie i zasypia, budzi się tylko na jedzenie a nie ze strachu , że coś się zmieniło.
Co jest ważne :
- dziecko układamy na boku, żeby się nie udławiło, ale i nie przewróciło na buzię, najlepiej dziecko czymś podeprzeć z obu stron ( najlepiej specjalnymi wałeczkami- do kupienia w sklepie )
Starsze niemowlę-możemy usypiać czytając mu bajeczkę, albo puszczając kołysanki czy też muzykę klasyczną, można też puścić dostępny na you tube szum odkurzacza czy suszarki-mi to pomagało.http://youtu.be/aooFhDaUaVc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz